0003QGYLVK9MD0WJ-C116-F4 d58a4Według jednego z ostatnich orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE otyłość będzie uznana w pewnych przypadkach za niepełnosprawność [źródło].

Najpierw rozpatrzmy kwestię której trzonem jest sprawa pana Karstena Kaltofta. Normalnie powinno być tak, że prywatna firma (wiem, że w artykule jest mowa o gminie, ale mówię o tym jak o swego rodzaju dyskursie, by pokazać jak wygląda to na wolnym rynku) zatrudnia dobrze wykwalifikowanych. Skoro jesteśmy przy kwestii "praca zawodowa vs otyłość" - to jeśli otyły pracownik jest lepiej wykwalifikowany niż pracownik bez nadwagi, to pracodawcy będzie bardziej opłacać się zatrudnić pracownika z otyłością - i nawet wyłożyć pienądze na przystosowanie jego miejsca i sposobu pracy tak, by nie kolidowało ono z jego nadwagą. Jeśli akurat ten pracownik sprawi, że firma więcej zyska w oczach konsumentów, którzy chętnie skorzystają z jej dóbr i usług, i dzięki temu więcej zarobi - jak i pracujący w niej ludzie - to nie ma problemu.

Warto pochylić się też nad innym zdaniem - czyli "Takie osoby podlegają ochronie przed dyskryminacją, niezależnie od tego, czy są otyłe ze swojej winy." - oraz tym co może z niego wynikać. Nie wolno czepiać się cierpiących na otyłość z przyczyn genetycznych, czy jakichś innych wad wrodzonych - sami takiego losu nie wybrali! Jednak ci którzy totalnie lekceważą swoje zdrowie - np. część wielbicieli tanich przekąsek i osób z nadwagą - tylko się rozzuchwali i połakomi się na prawa pracownicze które dostaną z tytułu swojej otyłości - celowo tyjąc (choć niestety takie podejście mogą mieć też niektórzy z tej pierwszej grupy). Taka sama pokusa może dotknąć owych ludzi jeśli padnie pomysł z przyznawaniem przy tej sprawie (tj. uznania otyłości za niepełnosprawność) z budżetu paśnstwa pomocy finansowej lub subwencji uprawniającej do zniżek. Przez to wzrośnie liczba osób na zasilku i tym samym koszty po stronie pracowników którzy nie są otyli. I znowu część tych którzy naprawdę potrzebują pomocy zostaną z niczym. Natomiast sporo kanapowych leni sobie poużywa. A pewna grupa urzędasów znów będzie się cieszyć, że coś się jej dostanie.


Zobacz także:

1. 
 Jednym z tematów programu (w którym co tydzień bierze udział pan Janusz Korwin-Mikke) są inwalidzi.

2. Aparat państwa szkodzi inwalidom

3. Co obywatele będą mieć z kolejnych urzędników w ZUS

4. Samodzielne zycie inwalidów

5. Efektywna pomoc potrzebującym

6. Oto jak "państwo opiekuńcze traktuje potrzebujących

7. Wyznania inwalidki korwinistki

8. Wipler maglowany o inwalidów - kolejny atak na KNP